Czy sztuczna inteligencja zastąpi korektorów/redaktorów?

Dziś będzie o czymś, co niektórym spędza sen z powiek, innym dostarcza rozrywki, a jeszcze innych wyręcza w pracy. Ale czy rzeczywiście? Czy ktoś może czuć się zagrożony, tylko dlatego, że technologia się rozwija? O czym mowa? O sztucznej inteligencji, czyli AI.

Moje odczucia co do AI zlokalizowałabym prawdopodobnie w tej drugie grupie, czyli osób, które używają sztucznej inteligencji w celach rozrywkowych, czasem szukam tam praktycznej rady.

Choć wiele osób uważa, że za sprawą AI zawód korektora jest zagrożony, ja nie mam takich obaw. A już na pewno nie w najbliższej przyszłości. Dlaczego?

Nie będę tutaj wchodzić w technologiczne szczegóły, ponieważ nie jest to moją dziedziną. Mogę jedynie napisać o tym, co zauważyłam. A zauważyłam na przykład, że pojawiają się głosy, że nauczyciele mogą mieć problem, ponieważ uczniowie będą (już to robią?) tworzyć wypracowania czy też prace właśnie przy pomocy AI. I nauczyciel tego nie zauważy. Albo że właśnie korektor, czy redaktor, nie jest już potrzebny, ponieważ sztuczna inteligencja wszystko sprawdzi. Za darmo i od ręki. Hmm, czy na pewno?

Planuję wpis na temat najczęstszych błędów popełnianych w języku polskim. Wpadłam więc na pomysł, aby pytanie to zadać AI. Spójrzcie poniżej, jaką odpowiedź dostałam. Czy naprawdę myślicie, że zawód korektora jest zagrożony?

Poniższy tekst pochodzi ze strony chat.openai.com:

– Najczęstsze błędy w języku polskim?

– Oto niektóre z najczęstszych błędów w języku polskim:

  1. Błędy ortograficzne – np. nieodpowiednie stosowanie znaków diakrytycznych, np. brak kropek nad “ż” i “ó”, błędne zapisy wyrazów, np. “chcemy” zamiast “chcemy”.
  2. Błędy gramatyczne – np. złe stosowanie końcówek czasowników, np. “robić” zamiast “robić”, błędne składanie zdania, np. “ja idę do sklep po chleb” zamiast “ja idę do sklepu po chleb”.
  3. Błędy interpunkcyjne – np. niewłaściwe użycie przecinków, kropek i innych znaków interpunkcyjnych, np. “Ona zawsze była miła, kiedy mówiłem o swoich problemach” zamiast “Ona zawsze była miła kiedy mówiłem o swoich problemach”.
  4. Błędy składniowe – np. niewłaściwe umieszczanie wyrazów w zdaniu, np. “Kupiłem książkę z piękną okładką” zamiast “Kupiłem książkę o pięknej okładce”.
  5. Błędy słownictwa – np. stosowanie słów w niewłaściwych kontekstach, np. “chodzę na fitness” zamiast “ćwiczę na siłowni”.
  6. Błędy wymowy – np. niepoprawne wymawianie głosek, np. “sztuka” zamiast “cztuka”, lub niepoprawne akcentowanie wyrazów, np. “czapka” zamiast “czapka”.
  7. Błędy stylistyczne – np. niepoprawne stosowanie czasowników modalnych, np. “mogłem zrobić to lepiej” zamiast “powinienem zrobić to lepiej”.
  8. Błędy skrótów i skrótowców – np. niepoprawne użycie skrótów i skrótowców, np. “mgr” zamiast “magister”, “pkt” zamiast “punkt”.

Ważne jest, aby dbać o poprawność językową, ponieważ poprawne formy językowe pozwalają na skuteczną komunikację i zwiększają naszą wiarygodność w oczach odbiorcy.

Nie będę w tym momencie analizowała powyższej odpowiedzi, której udzieliła mi AI. Błędy i wątpliwości są tu bowiem ewidentne.

Czy naprawdę uważacie, że sztuczna inteligencja, na obecnym poziomie, wyręczy Was w pisaniu tekstów? Czy takie zestawienie wysłalibyście w oficjalnej korespondencji? Zrobilibyście z tego prezentację? Czy chcielibyście się podpisać pod tym tekstem? Myślę, że nie. Ja również 😉

A do tematu z pewnością wrócę.